Najnowsze wpisy, strona 34


mar 02 2004 Rozwiązanie problemu
Komentarze: 1

Jak mio zaglebic sie w pradzie. Przyjaciolka wytlumaczyla mi wszystko wytlumaczyla. Okazuje sie ze jedna z moich kolezanek przekazuje mi bledne informacje. M**** wszystko sobie zmysla lub przekreca fakty. Mam jej dosc. A co do historii z Marzanna. To wlasnie M**** zaproponowala mnie. Moze w koncu ja by ktos zaczal obgadywac?? Jestem ciekawa jak ona by sie poczula jakby musiala wyjsc durnie przebrana a potem mieli ja obgadywac wszyscy znajomi i inni.

Dzisiaj bylo spoko. Siedzialam z E******* a za mna Seba(dla wtajemniczonych) i K*******. Nie wiem dlaczego non stop mnie zaczepial. A dobra. Nikt sie nie czepial moich okularow ani nic. Nie zadawali glupich pytan tylko zapytaly sie cztery dziewczyny dlaczego mnie nie bylo.Nawet przyjemnie bylo. Szkoda tylko, ze Misia nie bylo dzis w szkolce. Kochani Mis to jedna z moich przyjaciolek a nie chlopak. Flagowa znow sie poklocila z M****. No narazie to tyle. Mozliwe ze pozniej cos jeszcze dopisze, ale jesli nie to sie z Wami zegnam.

 

                                           Papatki

P.S Podajcie mojego bloga znajomym. Please.

lady_morelka : :
mar 01 2004 Problemy techniczne
Komentarze: 5

Witajcie. Po dwudniowym opuźnienie wreszcie pisze cos nowego. Ostatnio mój blog zacząl mi szwankowac nagle zniknely wszystkie notatki jakie zapisalam na nim. Zwroce sie z tym do fachowca. Narazie siedze sama w domciu. Kociak spi na kaloryferze ale kilam notki na blogach. Czy ktos slyszal o wirusie komputerawych przychodzacym mailem?? Ja wlasnie dostalam kilka takich. Okolo 7. Na szczescie tego nie otwieralam. Ala mialam jazde w domu. Tata mi tak zwymyslal, ze szkoda gadac. Ale sie tym nie przejmuje, Starosc nie radosc. Niestety i ja sie starzeje. Oczy już nie te i sluch tez wariuje. Brakuje mi jedynie wypadnietych zebow i sztucznej szczeki. Troszke sie zgarbie i podepre laseczka - wtedy bede pelnoprawna babcia.

W Krakowie niezle pada snieg. Dosypalo ostatnio tyle, ze szok. Wszystko ostatnio mi wariuje. Myszke musialam wymienic. Teraz chodzi lepiej ale mycha do chrzanu. W klasie zaczeto wymyslac nie stworzone historie o miom zniknieciu ze szkoly i nawet podam Wam co.

1. Ze dostalam krwotoku i pojechalam do szpitala. 2. Ze slepne i pojechal;am do szpitala. 3. Ze mialam wypadek samochodowy (W szkole(!))i pojechalam do szpitala. itp. Nie dosc ze wymyslaja nie stworzone historie i mnie obgaduja to jeszcze chca mnie ponizyc przed cala szkola podczas świeta wiosny w naszej budzie. Chca mnie przebrac za marzanne. Kupa patalachow i d*****. Zobacza kiedys nie wytrzymam i ich tak zrypie ze popamietaja. Przestane byc szara i zaczne byc ostra. Nie popuszcze zobacza juz niedlugo jakie ze mni ziolko.

lady_morelka : :
lut 27 2004 Wszędzie dobrze ale w domciu najlepiej
Komentarze: 2

Moi mili. Wreszcie wróciam do domciu. Byam w szpitalu ale jest juz ok. Zrobili mi wszystkie badania. Dwa razy chcieli mnie podkuc ale ja sie tak strasznie boje igiel i strzykawek. Mama musiaa być bo inaczej bym sobie nie dala. Jeżeli kogos przestraszylam to przepraszam. Byo tam tak fajnie że chcialabym tam jeszcze zostac. Byly tylko 4 osoby na oddziale oczywiscie z pacjetow. Jeśli ~~Madzia~~ to widzi to jest proszona o (jesli to mozliwe) skontaktowanie sie ze mna a ja sprawe wyjasnie. Chodzi mi o problemiki z moim blogaskiem a ~~Madzia~~to specjalistka która uatrakcyjnia mego bloga. Z gory dzieki serdeczne. Dziekuje wam wszystkim z slowa otuchy. Od razu czuje sie lepiej. Jak na notke po swudniowym opuznieniu to jest bardzo krociutka. Ale coz takie zycie. Nic sie nie dzialo takiego. "Life i brutal and ful of zasadzkacs". Oto cytat z bloga jednej z moich przyjaciolek. Warto odwiedzic jej bloga w tenbicie. Polecam wam moja Psylepe-rachel. Pozdrowka

lady_morelka : :
lut 24 2004 Mam nowe
Komentarze: 2

Dziś bylam u pediatry i okulisty. Mam juz nowiuteńkie okularki. Maja oprawke na gorze a na dole tylko szka. Góra jest zlota. Widze w nich zdecydowanie lepiej. W tym tygodniu mnie w szkólce nie bedzie. Będe codziennie chodzic do szpitala na badania. Mozliwe ze mnie zatrzymaja na jeden dzien. Wszystko jest ok. Więc się nie martwcie.

Z innej beczki. Czy ktoś wie jak mogę uspokoić kota bo mnie gryzie i drapie i mi żyć nie daje. Czy ktoś mi pomoże??To bardzo króciutka noteczka bo nie mam co napisać. Dziao sie bardzo malutko. Psylepko wracaj szybciutko do zdrowia bo mi Cie brakuje. Odpowiedz na moją wiadomośc na GG. Siemka

lady_morelka : :
lut 23 2004 23 Luty 2004 - Dzień mojej ślepoty
Komentarze: 5

Koffani, dzisiejszy dzień byl potwornie dlugi. Siedziaam w szkólce do 10 30 i poszlam do higienistki. Mialam problem z moimi oczami. Nic nie widziaam. Bylam ślepa jak kret w dzień. Nie dość, że moja rodzinka wyjechaa to jeszcze przez moje oczy wezwano moich dziadków i pogotowie. Tak się nudziaam czekając w gabinecie higienistki, że szok. Kurcze przyjechali i pogotowie tys. Zabrali mnie do Rydygiera (dla nie wiedzących to szpital), bo tylko tak by ostry dyżur okulistyczny. Nie sądziam, że mnie zabiorą do szpitala. Siedziaam tam do 14 30. Przed ostatnim badaniem przyjechali moi rodzice. Ale byla zajawka. Mama przestraszona. Caly czas byla ze mną babcia. W końcu mnie wypuścili do domciu. Lekarka daa nam skierwoanie do lekarza. Jutro tam idę i nie pójdę do szkóki.

Postanowilam to napisać na blogu, ponieważ niechce się durnie tumaczyć i opowiadać wszystko 10 000 razy. Mam nadzieję, że nikogo nie przestraszyam. Wszystko jest prawie ok. Mam oszczędzać oczka, więc juz nie będę tak często wpisywać notek na blogu. Cóż muszę kończyć, bo zaraz mam mieć okady na moje patrzaki.

 

                                      Caluski moi czytelnicy

lady_morelka : :