Problemy techniczne
Komentarze: 5
Witajcie. Po dwudniowym opuźnienie wreszcie pisze cos nowego. Ostatnio mój blog zacząl mi szwankowac nagle zniknely wszystkie notatki jakie zapisalam na nim. Zwroce sie z tym do fachowca. Narazie siedze sama w domciu. Kociak spi na kaloryferze ale kilam notki na blogach. Czy ktos slyszal o wirusie komputerawych przychodzacym mailem?? Ja wlasnie dostalam kilka takich. Okolo 7. Na szczescie tego nie otwieralam. Ala mialam jazde w domu. Tata mi tak zwymyslal, ze szkoda gadac. Ale sie tym nie przejmuje, Starosc nie radosc. Niestety i ja sie starzeje. Oczy już nie te i sluch tez wariuje. Brakuje mi jedynie wypadnietych zebow i sztucznej szczeki. Troszke sie zgarbie i podepre laseczka - wtedy bede pelnoprawna babcia.
W Krakowie niezle pada snieg. Dosypalo ostatnio tyle, ze szok. Wszystko ostatnio mi wariuje. Myszke musialam wymienic. Teraz chodzi lepiej ale mycha do chrzanu. W klasie zaczeto wymyslac nie stworzone historie o miom zniknieciu ze szkoly i nawet podam Wam co.
1. Ze dostalam krwotoku i pojechalam do szpitala. 2. Ze slepne i pojechal;am do szpitala. 3. Ze mialam wypadek samochodowy (W szkole(!))i pojechalam do szpitala. itp. Nie dosc ze wymyslaja nie stworzone historie i mnie obgaduja to jeszcze chca mnie ponizyc przed cala szkola podczas świeta wiosny w naszej budzie. Chca mnie przebrac za marzanne. Kupa patalachow i d*****. Zobacza kiedys nie wytrzymam i ich tak zrypie ze popamietaja. Przestane byc szara i zaczne byc ostra. Nie popuszcze zobacza juz niedlugo jakie ze mni ziolko.
Dodaj komentarz