Komentarze: 109
Dzisaj bylo fajnie. Raniutko czytalam ksiazeczke Malgorzaty Musierowicz i szykowalam sie na wycieczke. Bylo swietnie. Poszla z nami si. Boguslawa. Poszlismy zwiedzic koscioly i kapliczke. Zapomnialam powiedziec ze to wycieczka z kolem rozancowym. Taka wierzaca to ja nie jestem ale chce miec lepszy stopien. A tak po za tym to chodze ta z przyjaciolmi. Na koniec pojechalismy z siostra na "zwiedzanie" Geanta :D. A jutro jadem tesh z koleczkiem do multikina na "PASJE". Jutro powiem wam jak bylo. Zauwarzylam ze moje notatki zaczynaja byc troszke nudne i jakies inne. Nie pisze takich tasiemcow. Wiem ze im dluzsza notka tym nudniej sie ja czyta i na koniec zapomina sie o jej tresci. Tak wiec koncze moja uboga notke pozostajac wraz z moja teoria. BIG BUZIACZKI FO YOU ALL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!