Najnowsze wpisy, strona 3


lut 14 2005 POWRÓT Z ZAWOJI
Komentarze: 0

Dziś wróciłam z Zawoji. Było nieźle ale też nerwowo.Wkurzyłam się na Mańka, bo zaczął się popisywać przed kumplami.W krk był normalny. Jego dowcipy z kondonami też nie były zbyt śmieszne. Próbowałam się z nich śmiać ale to było żałosne co robił. Wkurzył mnie też z WC-szczotką. Ktos się nie zna na dobrym smalu żartów albo ja jestem inna. Mirek i Sylwia wplatali mnie w sytuację. Jeśli coś przekręce wszystko im sie zawali. Ta sprawa jest pełna zamętu. W krk ucieszyłam się jak zobaczyłam radka (nareszcie ktos w mierę normalny). Zdawało mi sie, że mnie ignorował. Nie wiem czy dalej się w nim podkochuję. To jeszcze bardziej głupie. Nikt mi tego nie wytłumaczy. Wysłałam mu nAwet walentynkę. Jestem głupia. Ciekawe jak zareaguje i czy sie skapnie, że to ode mnie.Nie ukrywam, że się ucieszyłam jak powiedział, że wpadnie do mnie i, ze zadzwoni. No dobra.Kończę bo chcę się dziś wcześniej położyć.Jutro szkoła...

lady_morelka : :
lut 02 2005 RADA
Komentarze: 4

Wczoraj została zwołana rada szczepu. Oczywiście nieobyło się bez wzmianki o naszym biwaku. Mało brakło a wziął i by zrezygnował z bycia komendantem. Nie dostaliśmy żadnej kary tylko mówił ciągle o zaufaniu itd. Niech sobie gada co chce ale my i tak wyjeżdżamy do Suchej na kolejny biwak. Niech nas pocałuje. W przyszłym tygodniu będe się zajmować ukraincami. Będę ich oprowadzać po Kraku. Sorka, że taka krótka notka ale właśnie przyszła Sylwia i muszem kończyć. Nie będę zaniedbywać gości ;)

lady_morelka : :
sty 31 2005 BIWAK cz2
Komentarze: 2

Wczoraj wróciłam z biwaku. Miało być nas około 10 ale było 5. Byłam ja Sylwia radek Darek i Mateusz. Mańka też nie było. Praca mu wyskoczyła. W piątkę super się bawiliśmy. Może napiszę po kolei.

PIĄTEK - o 12 wyjechałm po Sylwię. o 14 byłyśmy umówione na dworcu PKS z chłopakami. Przyszli minutę po odjeździe naszego PKS-u. Myślałyśmy, że ich zabijemy. No ale cóż. Trzeba było czekać na 16 15 na następny. Do Suchej dojechaliśmy o 18. Okazało się, ze śpimy w hufcu. Z poczatku bylismyu opornia ale zmieniliśmy zdanie.Zapowiadało się zajebiście. O 19 30 umuwiłyśmy się z Mirkiem na rynku. Okazał sie spoko koleś. Zjedliśmy kolacyjkę i ułozyliśmy się do spanka. Chłopakom się nie chciało. Zaczęli pić. radek się upił, a reszta miała humoreczka. Połozyliśmy się, ale i tak nikt nie poszedł spać.

NOC 1-Dalej nie moglismy zasnąć. Było tak niewygodnie na ławkach na których spaliśmy że szkoda. Przeniosłam się na fotel ale to też dużo nie dało. Tak z godzinę siedziałam. Zaczęłam się strasznie nudzić więc zrobiłam sobie spacerek dookoła stołów. W nocy zaczęły wychodzić wszystkie flustracje. Poszłam na schody a tam się rozryczałam. SMS-owałam z Ewcią. (o 3 nad ranem) W końcu Radek poszedł do WC i mnie zobaczył. Zaciągnął do pokoju. Troszkę się wkurzyłam, ale połozyłam się na tych ławkach i nareszcie zasnęłam o 4 20.

SOBOTA - o 6 30 obudziłam sie razem z Sylwią i zaczęłyśmy sprzatać, bo miała o 8 00 wpaść komendantka która ponoc jest zołzą. Panowie sie wkurzyli ale też zaczeli sprzateć z kacem. Wyniesli przynajmniej smieci.Czekamy do 10 00 jej nadal nie ma. zjedliśmy śniadanie i poszliśmy na spacerek. Nasza 5 razem z Mirkiem poszliśmy ogladać mały Wawel i park zamkowy. Było zajebiście ale chłopaki mnie wkurzyli. Poczułam się jak w domu i znów się rozryczałam. Powiedziałam ze mam ich gdzieś. Sylwia i Mirek zaczęli mnie pocieszać i tylko dzięki nim nie załamałam się nerwowo. Zaczęłam robic dobrą minę do zlej gry i dostałam przezwisko RAMBO (nie powiem why). Poszliśmy na Pizzę. Mirek chciał przedstawić Sylwię komus tam w jego pubie wiec poszlismy w 3 bo sylwia nie chciala mnie zostawic samej.W "Skorpionie" było zimno i na dodatek sprawa z biwakiem się rypła. Komendant dowiedział się o naszym wyjeździe ale to pominę. Ja stwierdziłam ze wracam do domciu. Wróciłam a tu chłopaki siedzą za stołem w flaszkami. Dali mi piwo. Potem drugie aż poczułam się lepiej. Przez calutki biwak graliśmy w KUKU. Tę noc już przespaliśmy normalnie chociaż twardo.

NIEDZIELA - Od rana wielkie sprzatanie i pakowanie się. Chłopaki rozwalili kibel i było świetnie. Z nudów dalej graliśmy w karty. naturalnie w Kuku. Wszystko było takie zamulone, bo wszyscy mieli kaca. Ale wszystko ok. Ja, Darek "Jaro",Sylwia i Mirek poszliśmy do karczmy Rzym. Tam czekaliśmy ze 40 minut na frytki Jarosza. Potem poszlismy na Pizzę. Wróciliśmy do hufca. Tak wszystko się potoczyło dalej oczywiście grając w karty. Pożegnaliśmy się z mirkiem. poszlismy na PKS. Chłopaki poszli oddać klucze. Na przystanek przyszedł Mirek aby się pożegnać. No i wszyscy pojechalismy do domu. W autobusie wszyscy spali. Oprócz mnie. Rakem tys nie spał. a Sylwia słuchała muzy. o 19  dojechalismy do kraka. Spotkaliśmy mańka wszystko obgadaliśmy. Ci mnie odwieźli do ronda Mogilskiego i wróciłam już do domeczku.

Sorka ze taka długa ale i tak działo się o wiele wiele więcej. No to narazie.

lady_morelka : :
sty 27 2005 BIWAK cz1
Komentarze: 6

Po pierwsze dlaczego cz1. Dlatego że dziś naskrobię co mam zamiar robić. cz 2 bedzie jak wrócę i zrelacjopnuję.

Jutro czyli w piątek ja Sylwia Radek Mariusz i jakies ziomki mamy zamiar wyjechać na biwak do Suchej Beskidzkiej. Ogólnie lajcik ale gdyby nie fakt ze ludzi nie znam. Wyjezdzamy o 14 30. To bedzie dzien. Chyba ne pojde jutro do szkoły z tego powodu.Chcemy zrobić zwiady iść na łyżwy klub narty i na dyskotekę. Wiele planów ale pewnie i tak połowa nie wypali. Troszkę się boję a zwłaszcza że Sylwia powiedziała mi co Radek ma zamiar zrobić. Wiem tylko ja Sylwia Radek i Ewcia o tym zamiarze. Nikomu wiecej nie powiedziałam.Z resztą kto mi uwierzy. No cóż, chyba się zbytnio rozpisałam.No to miłych ferii życzem Buziaczki....

lady_morelka : :
sty 23 2005 Przyjaciele
Komentarze: 7

Tę notkę dedykuję moim stałym czytelnikom, a zwłaszcza Ani na którą zawsze mogłam liczyć.

Przyjaźń - delikatny kwiat.

Przyjaciel - człowiek wiele wart

Przyjaciel -  ktoś jedyny

Przyjaciel - ten co idzie z pomocą

Przyjaciel - ktoś kto jest z toba w smutkach

Przyjaciel - ktoś zdolny na wiele

Oto wszyscy moi przyjaciele ;] (no może nie wszyscy ;) )

Ania, Gosia, Mona, Ola, Olena, Gosia, Magda, Michał, Seba, Sylwia, Radek, Maciek, Bartek, Kaśka, Ewa, Paulina, i wielu innych którzy zawsze potrafią mi poprawić humorka. (Jesli ktoś jest zły że go tu nie ma najmocniej przepraszam. )

lady_morelka : :