Wszyscy mają temat.Mam i ja...
Komentarze: 7
W moim życiu dalej nie dzieje się nic godnego uwagi. Ciagła monotonnia którą w końcu trzeba zwalczyć. Po pierwsze chce wam opisac ostatnia niedzielę, ponieważź wtedy wydarzyło się coś co chcę poruszyc jeszcze dziś.
Musiałam jechac z ludzikami do Bronowic na jakąś mszę i na spotkanie z dzieciakami. To jest najmniej ważne co tam robiłam. Najwazniejsze co się działo. Dostałam zjebke bo sie spozniłam. I kij MU (domyslni sie domyslą =]) w oko. Radek wciąż udawał ze nicz sie nie dzieje.Ale dzis to sie zmieni....Po mszy i spotkaniu z ludzikami mielismy isc zobaczyc jakas tam szkołę. Wtedy dopadłam Radka. Teraz poczytajcie dialog.
- Radek czy ty myślisz, że po sobocie wszystko będzie ok?
- Po jakiej sobocie? Której sobocie?
- No ty juz dobrze wiesz o co chodzi wiec sie nie zgrywaj.
- A o to chodzi. Ble ble ble.Powiedziałbym coś ale nie jestem chamski
- Jesteś chamski wiec powiedz.
-Nie bo wkopałbym Mariusza Mateusza siebie i w roli gł. Sylwię.
Po tym sie wkurzyłam. Wsiadłam na niego ostro, ale niestety Mariusz zareagował i Radka odciągnął. Trafił swój na swego. Głupi ma zawsze szczęście.
a teraz wam opisze co wywnioskowałam z rozmowy z Sylwią.
Radek wciska wszystkim kit, że się kłócił ze mną w kościele i ze komendantka nas rozdzielała. >>NIC TAKIEGO MIEJSCA NIE MIAŁO!!!! A PO ZA TYM W KOŚCIELE???<<
Wg. Radka nic mu nie mówilam na temat soboty >>JESLI KTOŚ MU WIERZY TO PROSZE CZYTAC KILKA LINII WYŻEJ<<
I jeszcze kilka takich tekstów. Ja z Sylwią doszłysmy do wniosku ze ten kretyn chce nas skłócić i pogrązyć. A mnie chce sie pozbyc. Nie ma to jak głupota takiego ćpuna. No dobra. Wiem ze nei chcie sie wam dłuzej czytac wiec koncze. Narq
Ty jebany przez dzikie psy osiedlowe bałwanei!!! Miękkim chujem jesteś zrobiony. Twój stary czyści miejskie klopy, a Ty jesteś przyjebanym cipolizem. Twoja stara jest taka gruba, rze maluje paznokcie u lakiernika. Wydupiaj stąd, bo tlen marnbujesz i rzeby Ci chuja szafa przycięła. Jesteś zakręcony jak bąk w kobylej piżdzie... na dodatek jesteś kapócynem, a język twojej starej służy do czysczenia psich odbytów.
NO TO BY BYŁO NA TYLE=P
Po drugie. Jasne, ze możesz sobie pisać.
Po trzecie: Marzenia się spełnieją =]
Dodaj komentarz